Bieżący rok robi wszystko, co tylko może, by zostać zapamiętany jako rok poślizgów. Do grona spóźnialskich raz jeszcze wraca studio CD Projekt RED – polski deweloper ogłosił właśnie, że Wiedźmin 3: Dziki Gon jednak nie wyrobi się na premierę w lutym. Twórcy ocenili swoje postępy i doszli do wniosku, że potrzebują jeszcze 12 dodatkowych tygodni na dopracowanie szczegółów gry i wyeliminowanie błędów do poziomu „pozwalającego w pełni cieszyć się rozgrywką”. Aktualna data premiery polskiego cRPG-a to 19 maja 2015 roku. Rzecz jasna, deweloper przeprosił za opóźnienie i zapewnił, że „zespół pracuje na maksymalnych obrotach”.
Ale dość o poślizgu. Na osłodę mamy parę dodatkowych informacji odnośnie obecności w grze grywalnej postaci innej niż Geralt (którą to nowinką
CD Projekt RED podzielił się przy okazji niedawnej gali Game Awards 2014). Dowiedzieliśmy się, że nie będzie mowy o swobodnym przełączaniu się między obojgiem bohaterów – kimś innym niż Biały Wilk pokierujemy tylko w istotnych momentach wyznaczonych przez fabułę. Wygląda więc na to, że czeka nas po prostu powrót rozwiązania zastosowanego już w
Wiedźminie 2: Zabójcach Królów.
Źródło:
"Draug" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2014-12-08 21:09:52
|
|